W dniu 6 grudnia 2016r. do podmoklańskiej szkoły przyjechały studentki pedagogiki z Uniwersytetu Wrocławskiego- Kinga Trzmielewska i Natalia Szymańska.
Przygotowały dla uczniów zajęcia z kryminalistyki pt. „W poszukiwaniu Św. Mikołaja”. Zaraz po przebudzeniu na każdego czekał podarunek od Św. Mikołaja. Niestety nikt go nie widział. Dlatego dzieci próbowały rozwikłać zagadkę tajemniczego pojawiania się prezentów w butach lub pod poduszką.
Dzieci mogły poczuć się jak prawdziwi detektywi. Na początku nauczyły się bezpiecznie przekazywać informacje. Szyfrowano i odszyfrowywano teksty zapisane szyfrem Atbash oraz szyfrem Cezara. Za pomocą atramentu sympatycznego stworzyły swoją niewidzialną wiadomość. Wszyscy uczestnicy złożyli również odciski palców na kartach daktyloskopijnych i określili typy swoich linii papilarnych.
Następnie dokonali oględzin miejsca zdarzenia i zbadali wszystkie rzeczy, aby dociec, co się tak naprawdę wydarzyło.
Opracowano kilka hipotetycznych sytuacji oraz sprecyzowano motywy sprawcy.
Oto jedna z wersji:
Św. Mikołaj chciał obdarować wszystkich uczniów mikołajkowymi prezentami. Aby dostać się do szkoły, wszedł przez komin i wypadł przez kratkę wentylacyjną w świetlicy. Tam też zostawił wór pełen niespodzianek oraz liścik zapisany szyfrem Atbash. Aby wrócić, podstawił sobie krzesło pod kratkę wentylacyjną. Wchodząc do komina spadła mu czapka i rozdarła mu się kieszeń, z której wypadły pieniądze i lusterko. Na podłodze leżał też fragment brody Świętego. Niestety nie mógł wrócić do sali, bo bardzo się spieszył do innych dzieci.
Kolejnym punktem zajęć było wykonanie zimowych lampionów ze słoików, białych kartek i waty. Dzieci nauczyły się tworzyć symetryczne płatki śniegu, które później przyklejano na szklany pojemnik. Dekorowano go również śnieżynkami wydziurkowanymi przez dekoracyjne dziurkacze. Dzieci zabrały lampiony do domu. Zapalając w nich malutką świeczkę, można stworzyć klimatyczne oświetlenie na długie, zimne wieczory.
Na koniec prowadzące rozdały dzieciom prezenty z wielkiego worka: kalendarze adwentowe, smycze, odblaski oraz długopisy.
Dla wielu dzieci było to pierwsze spotkanie z kryminalistyką. Miejmy nadzieję, że kolejnym razem uda im się wytropić Św. Mikołaja i spotkać się z nim, by podziękować za prezenty.
Kinga Trzmielewska

zapraszamy do galerii